Drugi tydzień z rzędu przyszło mierzyć się nam z beniaminkiem IV ligi podkarpackiej. Drużyna z Lubaczowa przed sezonem stawiana była w roli faworytów do wygrania ligi co potwierdzało ich miejsce w tabeli. Nasz zespół od 5 kolejek nie wygrał meczu, remisując dwukrotnie z Igloopolem Dębica oraz Cosmosem Nowotaniec. Pierwsza połowa przebiegała w bardzo spokojnym tempie, żadna drużyna nie potrafiła się zbytno zbliżyć do bramki przeciwnika i stworzyć klarownej sytuacji. W 43 minucie zespół gości wyszedł na prowadzenie, a skutecznym wykończeniem akcji lewą stroną boiska popisał się Basznianin.

Druga połowa to zdecydowana dominacja drużyny gości, którzy raz po raz stwarzali sobie dogodne sytuacje. Nasz zespół nie potrafił zbliżyć się do bramki przeciwnika i mecz zakończył się wynikiem 0-4.

Bramki: 0:1 Basznianin 43, 0:2 Fedan 48-głową, 0:3 Hass 79-karny, 0:4 Rop 90.

Błękitni: Psioda – Kukla, Ochał, Orzech, Nalepka, Rudny, Pociask, M. Ogrodnik, A. Ogrodnik, Bieniek, Zawiślak. Trener Rafał Rudny.

Pogoń-Sokół: Siryk – Gul, Duda, Basznianin, Rębisz, Dziadosz, Hass, Rosljakow, Gliniak, Fedan, Lorenc. Trener Trener Konrad Wójtowicz

Sędziował Pająk (Mielec). Widzów 150.