Porażka z Sokołem Kolbuszowa Dolna

W spotkaniu 6 kolejki IV ligi podkarpackiej przegraliśmy na własnym boisku z drużyną Sokoła Kolbuszowa Dolna 1-3(1-1). 

Mecz rozpoczął się znakomicie dla naszego zespołu. Już w 2 minucie świetną akcję wykończył strzałem z kilku metrów Mateusz Bieniek, dla którego było to drugie trafienie w tym sezonie. Pierwsza połowa to całkowita dominacja naszej drużyny i przynajmniej kilka bardzo dobrych okazji do strzelenia bramki. Niestety skuteczności brakowało Michałowi Ogrodnikowi, Kacprowi Wywrotowi czy Hubertowi Siepierskiemu. W doliczonym czasie gry 1 połowy do głosu doszli goście, po dośrodkowaniu z lewej strony boiska strzał Adriana Nowaka wylądował na poprzeczce, a skuteczną dobitką popisał się Cyganowski i na przerwę obie drużyny schodziły z remisowym rezultatem.

Po przerwie obraz gry niewiele uległ zmianie, najpierw bardzo dobrą okazję do strzelenia bramki miał Michał Ogrodnik, a kilka minut później do piłki dośrodkowywanej w pole karne nie doszedł Hubert Siepierski. W tej sytuacji sędzia nie dopatrzył się rzutu karnego o co mieli do niego pretensje zawodnicy naszego zespołu. W 61 minucie ponownie zawodnicy naszej drużyny mieli ogromne pretensję do sędziego Jakuba Kozy z Dębicy, który wskazał na 11 metr dopatrując się faulu Oliwiera Pociaska na Kacprze Drelichu. Rzut karny na bramkę zamienił Adrian Nowak i drużyna gości wyszła na prowadzenie. Kolejne minuty to ciągłe ataki naszego zespołu, bramkarza gości uratował m.in słupek po strzale Kacpra Wywróta. W końcówce spotkania bramkę na 1-3 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Arkadiusz Baran i jasne było, że to drużyna gości zdobędzie w tym meczu 3 punkty.

Następne spotkanie na własnym stadionie nasza drużyna rozegra dopiero 23 września o godz. 16:00 z rezerwami pierwszoligowej Stali Rzeszów.