Przegrywamy wynikiem 4-3 wyjazdowe spotkanie w Rzeszowie z rezerwami pierwszoligowej Resovii. Zespół gospodarzy bardzo dobrze rozpoczął spotkanie i już w 15 minucie mający występy na 1 ligowych boiskach Mikrut pokonał bramkarza naszego zespołu. Do końca 1 połowy wynik nie uległ zmianie, a najlepszą sytuację dla naszego zespołu zmarnował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową Dominik Ochał. W 54 minucie spotkania świetnie podłączył się z defensywy Karol Chuchro, kolejny zawodnik mający występy w pierwszej drużynie Rzeszowian i sprytnym strzałem zdobył bramkę na 2-0. Dwie minuty później obrońca gospodarzy Szpojnarowicz otrzymał drugą żółtą kartkę za faul na Krzysztofie Orzechu i nasz zespół grał w przewadze jednego zawodnika. W 72 minucie faulowany w polu karnym był Mateusz Bieniek, ten sam zawodnik podszeł do piłki ustawionej na 11 metrze i pewnie pokonał bramkarza gospodarzy. Kolejne minuty to ciągłe ataki naszego zespołu. W 80 minucie do odbitej przez Alana Ogrodnika doszeł Kacper Wywrót i strzałem z przewrotki z okolic 16 metra doprowadził do wyrównania. Niestety kilka minut później ponownie drużyna gospodarzy objęła prowadzenie. Nieporadność w defensywnie naszego zespołu wykorzystał ponownie Mikrut. Nasz zespół po stracie bramki ponownie ruszył do ataku. W doliczonym czasie gry skutecznym uderzeniem popisał się Maćkowiak podwyższając prowadzenie Resovii. W 93 minucie nasz zespół zdobył jeszcze kontaktową bramkę po strzale głową Ochała, niestety na wyrównanie brakło już czasu i mecz zakończył się wynikiem 4-3 dla gospodarzy.
Bramki: 1:0 Mikrut 15, 2:0 Chuchro 54, 2:1 Bieniek 72-karny, 2:2 Wywrót 80, 3:2 Mikrut 82, 4:2 Maćkowiak 90+1, 4:3 Ochał 90+3.
Resovia II: Sujecki - Chuchro, Szymkiewicz (90+2 Jaroch), Modrzejewski (71 Stępak), Marciniec ż (57 Borkanov), Bielenda, Pirnach (62 Karcz), Szpojnarowicz żżcz [56], Kojder (75 Maćkowiak), Zybała, Mikrut ż. Trener Marcin Laska.
Media społecznościowe