Informujemy, że Miejski Klub Sportowy Błękitni Ropczyce zwrócił się z oficjalnym pismem do Wydziału Dyscypliny Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej oraz Podkarpackiego Zarządu Kolegium Sędziów, dotyczącym wydarzeń z 12. kolejki IV ligi podkarpackiej. W trakcie spotkania mieliśmy do czynienia z kilkoma rażącymi błędami sędziowskimi, które z perspektywy Klubu, miały istotny wpływ na ostateczny wynik spotkania.

Pierwsza połowa to bardzo dobry początek w wykonaniu naszego zespołu, mimo grania pod bardzo mocny wiatr w 22 minucie dośrodkowanie Huberta Siepierskiego na bramkę zamienił Mateusz Bieniek. Kilka minut później powinno być 0-2, niestety tym razem Mateusz Bieniek nie zdołał umieścić piłki w bramcę strzeżonej przez Kamila Dybskiego. Chwilę później niezdecydowanie w defenywie naszego zespołu wykorzystał Oreńczuk, który mocnym uderzeniem z 20 metrów pokonał Łukasza Psiodę. Niestety przed przerwą drużyna gospodarzy objeła prowadzenie, a dośrodkowanie z rzutu rożnego na gola zamienił Aleksander Gajdek i na przerwę drużyny schodziły z rezultatem 2-1.

Drugą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli zawodnicy Izolatora, którzy wykorzystali błąd w ustawieniu naszej defensywy i już w 46 minucie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Zawodnicy naszej drużyny szybko chcieli odkupić winy i w 50 minucie Dominik Ochał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Mateusza Bieńka wyskoczył najwyżej w polu karnym i zdobył prawidłową bramkę na 2-3. Niestety ku zdziwieniu wszystkich osób zgromadzonych na Izo Arenie sędzia dopatrzył się przewinienia w polu karnym przez naszego zawodnika i nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Decyzja ta spotkała się z pretensjami naszych zawodników i sztabu szkoleniowego co skutkowało czerwoną kartką dla trenera Rafała Rudnego i żółtą kartką dla Bartosza Darłaka. Niestety od tej sytuacji sędzia spotkania zupełnie stracił kontrolę nad wydarzeniami na boisku i poza nim, a swoimi decyzjami rażąco naruszył zasady gry w piłkę nożną. W 60 minucie postanowił ukarać żółtą kartką Dominika Ochała za faul na napastniku gospodarzy, a chwilę później pokazał czerwoną kartkę naszemu obrońcy. Sytuacja ta ponownie wprawiła w osłupienie wszystkich ludzi na Izo Arenie, ponieważ cała trójka sędziowska nie potrafiła zweryfikować komu sędzia główny pokazał kartkę w 51 minucie, a pokazał ją Bartoszowi Darłakowi. Tym samym przez rażący błąd sędziego nasz zespół musiał radzić sobie w dziesiątke. Od tego momentu morale naszych zawodników znacznie podupadły i to zespół gospodarzy przejął całkowitą kontrolę nad dalszym przebiegiem meczu, który ostatecznie zakończył się rezultatem 6-1 dla Izolatora. Nasz Klub wniósł odwołanie oraz skargę do Podkarpackiego Kolegium Sędziów i Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej na zachowanie sędziego Krystiana Kołodzieja w tym spotkaniu. Mamy głęboką nadzieję, że konsekwencje wobec sędziego zostaną wyciągnięte, a niesłusznie pokazane kartki  sztabowi szkoleniowemu oraz Dominikowi Ochałowi zostaną anulowane.

Bramki: 0:1 Bieniek 22, 1:1 Oreńczuk 30, 2:1 Gajdek 41, 3:1 K. Wilk 46, 4:1 K. Wilk 62, 5:1 Hałucha 66, 6:1 K. Wilk 90+1.

Izolator: Dybski - K. Wilk, Kasprzyk ż, Gajdek (84 Noga), Oreńczuk (90 Głodowski), Walas (87 M. Wilk), Ciemierkiewicz, J. Wilk (75 Rembisz ż), Hałucha (84 Kusy), Kowal (90 Krzywonos), Pikiel (70 Kapusta). Trener: Tomasz Głąb.

Błękitni: Psioda - Darłak ż, Ochał żżcz [cz], Orzech, Nalepka, Rudny ż (46 A. Ogrodnik), M. Ogrodnik ż, Piwowar ż (46 Zawiśak), Bieniek, Wywrót (65 Dudek), Siepierski ż (79 Majocha). Trener: Rafał Rudny cz [50].

Sędziował: Kołodziej (Rzeszów).

Widzów: ok. 70.

Poniżej przedstawiamy nagranie nieuznanej bramki strzelonej przez Dominika Ochała oraz żółtej kartki którą otrzymał Bartosz Darłak, a która została zapisana przez sędziego dla Dominika Ochała, oraz nagranie niesłusznie pokazanej drugiej żółtej kartki, a w konsekwencji kartki czerwonej dla Dominika Ochała.